niedziela, 9 października 2011

Pies w dogoterapii


Jedno z najczęściej zadawanych mi pytań brzmi:
„Jaki pies nadaje się do dogoterapii?”
Rasy, które określamy mianem „psów dla dzieci”, czy "dla rodziny”, takie jak Labrador Retriever, czy Golden Retriever, to w rzeczywistości rasy pracujące, cechujące się między innymi  zdolnością szybkiego uczenia się. Jednak pozostawione samym sobie, bez odpowiedniej stymulacji, stają się co najmniej bardzo uciążliwe, a coraz częściej agresywne.
Zatem, odpowiadając na powyższe pytanie, podobnie jak J.A. Serpell, R. Coppinger, A.H. Fine, J.M. Peralta[1] – posłużę się cytatem:
„(...) W większości rasy psów zostały zaprojektowane na przełomie wielu pokoleń, aby rozróżniać obcych od „swoich” i reagować w określony – oczekiwany sposób. Jak dotąd nie powstała rasa, która w świadomie planowany  sposób selekcji miałaby doświadczać przyjemności z interakcji z obcymi. Psy, którym kontakt z obcymi w warunkach szpitalnych, bądź szkolnych sprawia przyjemność należą do rzadkości.  Wyjątkowość tę i talent psów asystujących oraz pracujących w dogoterapii należy odpowiednio docenić.”
K. Butler 2004[2] (tłum.: Łukasz Skryplonek)
Jeśli Twój czworonożny przyjaciel należy do wąskiego grona wyjątkowych psów, a ponadto jest spokojny w kontakcie z innymi psami i ludźmi w nieprzewidzianych sytuacjach, a Ty interesujesz się dogoterapią – skontaktuj się z organizacją szkolącą psy pod kątem dogoterapii w przypadku Województw Zachodniopomorskiego i Pomorskiego, gorąco polecam stowarzyszenie "Po To Jestem" i fundację Dogtor.


[1] .A. Serpell, R. Coppinger, A.H. Fine, J.M. Peralta.: „Welfare Considerations In Therapy and Assistance Animals”, [w:] A. H., Fine (red.) Anima Assisted Therapy – Theoretical Foundations and Guidlines for Pracice, Academic Press, Pomona, California, 2010, s. 487.
[2] K. Butler.: Therapy Dogs Today: Their Gifts, Our Obligation. Norman, OK: Funpuddle Publishing.

1 komentarz: